
Oczekiwany boom gospodarczy dla Polaków w tym roku płynie z ust wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który wypowiadał się optymistycznie o losach Polskiej gospodarki. W krótkim terminie może doświadczyć boomu konsumpcyjnego oraz inwestycyjnego. Z takiej sytuacji niewątpliwie mogą skorzystać Polacy i lokalni przedsiębiorcy.
„Nie martwię się o konsumpcję. Naszym celem jest budowa długoterminowych oszczędności. Jak? Przez reformy systemu emerytalnego. Chcemy, żeby trzeci filar i zmiany w drugim filarze rozruszały rynek kapitałowy. ” [M. Morawiecki]
Wiecepremier przekonywał, iż uszczelnianie systemu podatkowego poprzez walkę z wyłudzeniamu VAT oraz ograniczanie nadużyć w podatku dochodowym wielkich korporacji, będą służyć Polakom oraz uczciwym przedsiębiorcą. W krajowej gospodarce będzie realizowana:
„Repolonizacja, programy dla startupów o wartości 3 mld zł czy budowa pierwszych od wielu lat jednostek wodnych to tylko przykłady. Polski Fundusz Rozwoju ruszył i spełnia swoją funkcję.” [M. Morawiecki]
Równie optymistyczny sygnał dla małych przedsiębiorców płynie z wizyty Morawieckiego w Davos. Zauważalne są tendencje do preferowania gospodarki inkluzywnej, która ma na celu zachamować utrzymanie nierównowagi w gospodarce gdzie 1% ludzi posiada majątek równy pozostałym 99%.
Bardzo ambitne plany dotyczą także ZUS, którego obciążenie ma być mniej bolesne dla firm, a dla małych ma być wręcz zniesiony. Zapowiadane zachęty do podejmowania działalności gospodarczej mają opierać się na regulowaniu danin w momencie kiedy pojawi się realny przychód. Ministertwo pracuje nad regulacjami, które mają uprościć i zachęcić do podejmowania działalności gospodarczej.
Takie sygnały można traktować jak wiatr w żagle dla małych i średnich przedsiębiorstw. Planowane inwestycje publiczne oraz nie pogarszający się rating Polski powinien być dobrym impulsem dla biznesu.
Dodaj komentarz