Patrzenie w przyszłość jest wyjątkowym zajęciem, które zmusza nas do ciekawych przemyśleń. Przypadki pionierów biznesu takich jak Facebook udowadniają, że kto pierwszy ten bogatszy.
Patrzymy na stan aktualny, dodajemy trochę historii, która lubi się powtarzać. Nakładamy soczewki futurystyczne i mamy gotową prognozę. Nie zapominamy jeszcze zindywidualizować ten scenariusz czyli dodać od siebie szczypty tego co lubimy lub wyeliminować to co nam teraz wadzi. Można też to zrobić odwrotnie czyli przyjąć, że będzie źle popierając to historycznymi tragediami lub aktualnymi wydarzeniami, które zakładamy, że będą trwać w większej skali.
Po co to robimy ? Prognozowanie jest zachowaniem, które wyzwala w nas emocje bo każdy chce wiedzieć co nas jutro czeka. Jest też świadectwem bogactwa wiedzy na temat przeszłości oraz zrozumienia teraźniejszości. Potrzeba zrozumienia aktualnych wydarzeń zaczyna być tak silna, że chętnie patrzymy naprzód. Skoro dzisiaj jest wojna u sąsiadów to jutro będzie u nas. Upadek jednego banku będzie wywoływał bankructwa kolejnych instytucji. Lubimy to robić bo wtedy czujemy, że posiadamy kontrolę nad wydarzeniami, które jeszcze nie nastąpiły. Dzięki temu możemy zwrócić uwagę co musimy zrobić, czego nam brakuje, czego trzeba się pozbyć, żeby ten scenariusz na przyszłość zrealizować.
Dlaczego warto patrzeć w przyszłość ? Przynosi poprawną refleksje o stanie aktualnym parametrów naszego życia tj. zdrowie, znajomi, miejsce życia czy stan naszych finansów. Jednak realna wartość prognozowania kryje się w zrozumieniu dlaczego właśnie taka przyszłość nas czeka i co może spowodować, że taki wariant jutra faktycznie wystąpi. Następnym krokiem będzie moja rola, którą odegram. Czy przez to stanę się przegranym czy zwycięzcą. Czy będę pierwszy i bogaty ?
Dodaj komentarz